Przekaz podprogowy. W wielu krajach ta metoda
docierania do podświadomości odbiorcy została zakazana. Głównie ze względu na
fakt, że na braku zakazu z pewnością skorzystałby świat reklamy oraz
organizacje pragnące wpływać na decyzje ludzi. Chociaż znawcy tego tematu
spierają się, czy informacje przekazywane drogą podprogową faktycznie wpływają
na emocje i wybory ludzi, faktem jest, że jako temat literacki przekaz
podprogowy i jego konsekwencje można w ciekawy sposób wykorzystać. Głównie
jeśli chodzi o literaturę z pogranicza sensacji. W jaki sposób? Odpowiedź na to
pytanie można uzyskać biorąc do rąk książkę Alexa Rifle’a „.com Tajemnica
Internetu”.
Książka już
na samym początku zaskakuje kompozycją. Zwykle czytając powieść mamy do
czynienia z głównym wątkiem i kilkoma wątkami pobocznymi. Natomiast
nagromadzenie wątków i postaci w powieści Rifle’a sprawia, że wchodząc w świat tej książki naprawdę można się
pogubić. Postacie, obrazy, wątki, sytuacje zmieniają się jak w kalejdoskopie. I
gdyby nie postać narratora, scalającego tę całą ferię motywów, można by uznać,
że sceny odgrywane przed oczami czytelnika są korelatem niepowiązanych historii
bez wiadomego celu i sensu.
Czym są te
historie naprawdę? Tu należy odkryć rąbka tajemnicy, którą skrywa fabuła
powieści. Narrator testuje nową grę zwaną Sperogrą, która „ma być nowym
rodzajem nałogu typu oglądanie telewizji lub Facebooka, lecz silniejszym od
palenia papierosów, alkoholizmu czy narkomanii. Ale tak przebiegle naturalnym,
że zupełnie nie do zauważenia, więc można by go użyć do przeróżnych celów”.
Zasady gry są dosyć proste: gracz ma przed sobą pewną historię, którą kreuje za
pomocą klikania w różne ikony. Każde kolejne kliknięcia zmieniają bieg
opowiadanej historii, kontynuują ją, wprowadzają nowe wątki. A że narrator
dopiero testuję tę grę i dość intuicyjnie wybiera ikony, które uruchamia, stąd
wrażenie misz-maszu różnych historii.
Sperogra jest
właściwie trochę grą, ale też pewnego rodzaju serialem. Uzależnia od obrazów,
od pozornej możliwości wyboru jej ciągu dalszego. A skoro gracz uzależnia się
od gry łatwo na bieżąco nim manipulować, właśnie poprzez przekazy podprogowe.
„.com
Tajemnica Internetu” jest pierwszą częścią trylogii i właściwie trudno
powiedzieć o tej książce coś więcej niż ponadto, że jest to dopiero wstęp do
całości historii. Jak potoczy się dalej gra, w którą gra główny bohater? Co
stanie się z jego psychiką w kolejnych etapach Sperogry? Czy zatraci się w
rzeczywistości wirtualnej? Straci rozeznanie w tym co jest jeszcze życiem, a co
już grą? Co zrobi? Mam nadzieję, że odpowiedzi na te pytania przyniosą kolejne
tomy Trylogii Tajemnic.
Na koniec tylko dodam, że docenienia warty jest styl oraz słownictwo,
którym operuje autor: wizuafon, sperogroza, widmopis, melokontakt, alopatia,
melochwila, leseferyzm etc. Są to smaczki, które z pewnością uprzyjemniają
lekturę.
A. Rifle, ".com Tajemnica Internetu", Wydawnictwo Bullet Books, Warszawa 2012.
Fajny blog. Ja też piszę blog recenzencki, ale mój nie jest tak rozbudowany jak twój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przesyłem mocy, i wenę.
misiek pl